Mistrz - sam podobno tego określenia nie lubił, zżymał się na nie

We wrześniu tego roku minęła 6 rocznica śmierci prof. Jerzego Okulicza-Kozaryna (1931-2012) – patrona naszej Fundacji.

Profesor był postacią niezwykłą. Wybitny archeolog, człowiek o szerokich horyzontach badawczych. Faktyczny twórca polskiej szkoły archeologii bałtyjskiej, nauczyciel kilku pokoleń studentów archeologii na Uniwersytecie Warszawskim. Przez wszystkich swoich uczniów określany mianem Mistrz. Sam podobno tego określenia nie lubił, zżymał się na nie.

Był kimś o niezwykłym poczuciu humoru i rzadko występującej u wielkich uczonych – autoironii.


fot. archiwum cyfrowe IAUW, zbiory prywatne Jerzego okulicza-Kozaryna

Był także Mistrz człowiekiem wyjątkowej skromności i wielkiej klasy. Kimś o niezwykłym poczuciu humoru i rzadko występującej u wielkich uczonych – autoironii. Wśród wielu projektów, które były realizowane dzięki jego pomysłom, było i jest Seminarium Bałtyjskie. Od wielu lat (dokładnie od stycznia 2000 roku) Seminarium – teraz prawdziwa instytucja – jest miejscem roboczych spotkań archeologów (z Polski, Białorusi, Danii, Estonii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rosji, Szwecji) zajmujących się dziejami ziem bałtyjskach.

….w jednej kieszeni marynarki klucze od domu, w drugiej kluczyki od samochodu.


fot. archiwum cyfrowe IAUW, zbiory prywatne Jerzego okulicza-Kozaryna

Profesor Jerzy Okulicz-Kozaryn był wybitnym archeologiem i nauczycielem akademickim, ale był też, powiedzmy to sobie szczerze, dosyć słabym mówcą. Mówił cichym i monotonnym głosem, czasami potrafił skutecznie uśpić słuchaczy swoich wykładów… Owo tedy właśnie: Mistrz prowadzi jedno z Seminariów Bałtyjskich w sali odczytowej Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Sala bardzo duża, nienajlepsza akustyka. Potrzebny jest mikrofon. Mistrz prowadzi spotkanie w swoim niepowtarzalnym stylu – w jednej kieszeni marynarki klucze od domu, w drugiej kluczyki od samochodu. Obie ręce w tych kieszeniach i głośno podzwania tymi kluczami. A mówi cicho, bez mikrofonu. Rozpacz! – Jurku, prosimy! Mów do mikrofonu! Profesor bierze mikrofon do ręki i zaczyna go używać jako… wskaźnika do ekranu. Można się zabić! Człowiek niereformowalny!

Bardzo nam Ciebie Jurku brakuje…

Wojciech Wróblewski

 

 

o Autorze: archeolog, wiceprezes Fundacji Dajna im. Jerzego Okulicza-Kozaryna, docent i wykładowca w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.Wieloletni redaktor „Światowita”, a od roku 2000 współorganizator cyklu spotkań Seminarium Bałtyjskiego. Specjalista w zakresie wczesnego średniowiecza, niekwestionowany ekspert badań nad plemionami pruskimi i jaćwieskimi, autor licznych publikacji naukowych i popularnonaukowych. 10-krotny laureat studenckiej Złotej Szpachelki w kategorii Złote Usta.